155 urodziny grzejnika

grzejnik
Opracowanie: http://www.samru.ru/society/pute
Rzadko zastanawiamy się nad znaczeniem i historią przedmiotów użytku codziennego, a tymczasem okazuje się, że wiele z nich posiada swoją wyjątkową historię. Na przykład kaloryfer, czyli "niosący ciepło" (łac. Calorifer) – stały element wystroju prawie każdego wnętrza, czy to mieszkalnego czy publicznego – używany jest przez ludzi już od 155 lat.

Dziś grzejnik jest stałym elementem popularnego systemu ogrzewania systemowego, a mało kto wie, że prototypy tego mechanizmu powstawały już w czasach antycznych.

Hypokaustum, czyli starożytny odpowiednik tak popularnego współcześnie ogrzewania podłogo­wego, dostarczał ciepło korzystającym z łaźni Grekom już w II w. p.n.e. Ciepłym powietrzem grzali się 100 lat później również Rzymianie. Sam kaloryfer natomiast czekał na swoje odkrycie aż do XIX wieku. Z dochodzenia przeprowadzonego przez rosyjską elektrociepłownię w Samarze wynika, że na pomysł niosącego ciepło urządzenia wpadł około 1855 roku Franz San Galli – mieszkający w Sankt-Petersburgu, a urodzony w Szczecinie, Niemiec o włoskich korzeniach. "Ciepłą skrzynkę", bo tak nazwał swój wynalazek, stworzył na własny użytek, po czym osobiście sprawdziwszy jego skuteczność, opatentował go w Niemczech i Ameryce, początkując tym samym rozwój przemysłu grzewczego.

Najstarszy działający praprzodek współczesnych kaloryferów obchodzi w tym roku 109 urodziny. Po dziś dzień ogrzewa wnętrza daczy Wielkiego Księcia Borysa Władymirowicza, stojącej na terenie Carskiego Sioła (ros. Царское Село) – kompleksu pałacowo-parkowego z XVIII wieku, znajdującego się w okolicach Sankt-Petersburga. Regionalne Muzeum Sztuki w Samarze jest natomiast ogrzewane, już od ponad 90 lat, przez 4 zabytkowe kaloryfery. Od współczesnych grzejników różnią się na pewno rozmiarem – mają około 2 metry szerokości i 1,5 metra wysokości, a ponadto zdobione są wytwornymi ornamentami w stylu modernistycznym.

Współcześnie kaloryfer jest najpopularniejszym wymiennikiem ciepła w Polsce. Stanowi nieodłączny element zarówno ogrzewania piecowego, które szczególną popularnością cieszy się na polskiej wsi, jak również ogrzewania Ciepłem Systemowym, z którego korzysta już ponad 15 mln Polaków. To dziś najbardziej popularna i bezpieczna metoda ogrzewania mieszkań, wykorzystywana głównie przez spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe. Jeszcze 100 lat temu jednak stosowanie go w polskich budynkach było oznaką luksusu – jedną z pierwszych instalacji ogrzewania sieciowego zamontowano na początku XX wieku w jednym z warszawskich "niebotyków", luksusowej wówczas kamienicy, stojącej przy Placu Unii Lubelskiej. Dziś jednak Ciepło Systemowe gwarantuje odpowiedni komfort cieplny prawie 40 proc. gospodarstw domowych i obiektów użyteczności publicznej.

Ciepło jest synonimem przyjemności i odprężenia. Jego ważną rolę w codziennym życiu każdego człowieka postanowili podkreślić Rosjanie. W 150 rocznicę wynalezienia "ciepłej skrzynki", na znak rozpoczęcia sezonu grzewczego 2005/2006, przy elektrociepłowni w Samarze odsłonięto rzeźbę przedstawiającą kaloryfer oraz wylegującego się na parapecie kota. Autorem pomnika jest lokalny artysta – Mikołaj Kuklev. Wykorzystanie w projekcie kota nie jest przypadkowe – jest to zwierzę wyróżniające się szczególnym umiłowaniem ciepła, a jego wizerunek nie jest ani dziełem przypadku, ani wytworem wyobraźni autora. Uwieczniony kocur, zanim stał się pierwowzorem dla artysty musiał pokonać sporą konkurencję w konkursie na najlepiej rozkoszującego się ciepłem grzejnika kota. W efekcie powstał żeliwny monument o wysokości około 2 metrów i wadze ponad 200 kilogramów. Jak podkreśla sam rzeźbiarz, pomnik jest symbolem ciepła, a forma jaką przybiera ma w oglądających wyzwolić poczucie przyjemnego komfortu, którego jest źródłem.
Na podstawie: Ciszewski Public Relations
10-05-18 14:30
Do góry
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach Twojej przeglądarki.