Popyt na mieszkania we Wrocławiu.

Razem z wiosną wzrasta popyt na mieszkania Wrocław, jak i inne polskie miasta, doznaje sezonowego spadku cen. Trend ten odwróci się w czasie wakacji i możliwe, że znów powróci od jesieni. W tym czasie do miasta przybędzie świeży rocznik studentów, część z nich możliwe, że otrzyma od rodziców swoje pierwsze cztery kąty.

Najniższe ceny] na mieszkania można zobaczyć tradycyjnie na Psim Polu, ze względu na dystans od środka miasta i marne połączenia komunikacyjne. Problem, z którym musi sobie poradzić każdy oferujący w tym rejonie mieszkania deweloper Wrocław posiada też niedrogie mieszkania w dzielnicy Fabryczna, znacznie lepiej skomunikowanej i z korzystniejszą infrastrukturą. Rok w rok mieszkania w w tej dzielnicy są coraz częściej wybierane.

Można przypuszczać, że ceny we Wrocławiu, mimo zmian sezonowych, będą konsekwentnie maleć. Szczególnie ciągle spadają ceny w peerelowskich blokach, niszczejących szybko przez marny budulec i o wiele mniejszych w porównaniu chociażby ze starym niemieckim budownictwem. Plusem peerelowskich bloków jest za to zwykle nieźle rozwinięta infrastruktura w rejonie i niezłe skomunikowanie z centrum.